Translator

poniedziałek

Czary mary

Wydaje mi się, że dzisiaj odpowiedni dzień na czary mary, w końcu andrzejki.... czas wróżb i lania wosku. Napisałam wydaje mi się, bo wczoraj usłyszałam, że na wróżby czas jest w wigilię św. Andrzeja. Rozsądzić tego nie potrafię - może Wy wiecie. Za to ja wiem, że fioletowy to najbardziej magiczny kolor i nie ma lepszego talizmanu niż ten, który wisi na szyi. Zatem przedstawiam naszyjnik andrzejkowy, który sprawdzi też się w inne dni. 


środa

Czarne chmury

Wbrew tytułowi nie będzie dzisiaj o polskim serialu awanturniczo-przygodowym z gatunku płaszcza i szpady tylko o tym co w modzie piszczy. A piszczy na czarno-niebiesko... rozpisywać się nie będę bo wkleję odpowiednie zdjęcie napiszę tylko, że mi takie połączenie bardzo pasuje i lubię je zarówno w ubraniach jak i dodatkach. Korzystając z niebiesko-czarnej okazji, chciałam podziękować mojej wczorajszej "muzie" dzięki, której powstał poniższy komplet z agatem w roli głównej.







pożyczone z groszki.pl






Złoci się

Dzisiaj będzie na złoto. Chciałabym napisać, że spacerując jesienną porą po parku, olśniła mnie gra kolorów złotych liści i zachodzącego słońca więc kiedy wróciłam do domu spod mych rąk wyszedł komplecik,w którym zamknęłam magiczne chwile stworzone przez naturę... jednak ja tak nie miewam i prawda jest całkiem inna. 


wtorek

Szalejcie aorty, ja idę na korty

Może bym i poszła ale tenis nie jest moją mocną stroną,
co prawda rozróżniam bekhend i forhend, ba nawet miałam kiedyś rakietę, którą potrafiłam się posługiwać a do tego specjalne spódniczko-spodnie do gry jednak nie wyglądałam w nich najlepiej i trosce o swój młodzieńczy wizerunek zamieniłam tenis na sport, który pozwala ukryć nogi. Poza tym tenis nigdy nie cieszył się wielką popularnością choć teraz nadszedł jego czas - oczywiście dzięki Agnieszce Radwańskiej. Stało to się podobnie jak ze skokami narciarskimi, siatkówką, formułą1 czy biegami narciarskimi, ba nawet piłką ręczną... Tak to już z nami jest, wystarczy żeby nasz reprezentant osiągnął sukces na arenie międzynarodowej i od razu dany sport ma mnóstwo oddanych kibiców, którzy go od zawsze ubóstwiali tylko jakoś nigdy o tym nie mówili, oczywiście do czasu kiedy dobra passa mija. Jest tylko jeden wyjątek od tej reguły - piłka nożna, choćby nie wiem jak nasza reprezentacja spartoliła mecz i tak w Polsce futbol będzie miał kibiców... Się rozpisałam, wracam do mojej siatki bo mam tu do pokazania kilka jej egzemplarzy.



Czarująco

Dzisiaj zapraszam do tercetu i to nie egzotycznego ale wymyślonego przez moją stałą klientkę. Kolejna wariacja na temat charmsowych  zawieszek, zamówiona i dokładnie opisana przez panią Kasię, tak przypadła mi do gustu, że postanowiłam zaszaleć i wyprodukować kilka podobnych.

poniedziałek

Lody malinowe

W sobotę spotkała mnie rzecz straszna ale podobno zasłużona - nie potrafiłam dopiąć swoich ulubionych jeansów. Pierwsza myśl, że po prostu wstąpiły się w praniu, ale kiedy zaczęłam przymierzać inne pary też okazały się skurczone. Fakt ten i mąż, zmusili mnie to przyznania się samej sobie, że przytyłam, a że ostatnio nosiłam przeważnie sukienki (sic!) i wygodne legginsy na gumce nie zauważyłam kiedy. W spodnie finalnie się wcisnęłam, wykorzystując stary sposób (wciągamy brzuch, kładziemy się się na łóżku i szybko zapinamy spodnie, dociskając paskiem), jednak pasek nie przeżył nocy... Co to ma  wspólnego z lodami malinowymi i kolczykami, a wiele bo postanowiłam ograniczyć słodycze i nie wiem dlaczego,wszytko mi się ze słodyczami kojarzy. Zaplanowane na dzisiaj kolczyki miały przypisaną historię ale kiedy tylko zobaczyłam zdjęcie od razu pomyślałam 
o lodach malinowych, najlepiej z bitą śmietaną... 
No tak, a miało być o kolczykach...


P.S. Blog  miał mały lifting, jak Wam się podoba?

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...