Na przekór zimowej chlapie i ponurych minach, które dzisiaj mijałam wrzucam kolorowe bransoletki. Zakręcone, energetyczne i rewelacyjnie wyglądające na rękach. Morska zieleń i pomarańczo-róż.
Pomalutku zaczynam pokazywać, ale jakoś ciężko mi wyrobić się z fotkami tego co robię na bieżąco a co dopiero jakiś starszych rzeczy. Bransoletki będą ale na razie same nowe.
No w końcu pokazujesz bransoletki:) Różu nie lubię ale pomarańczo-róż mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPomalutku zaczynam pokazywać, ale jakoś ciężko mi wyrobić się z fotkami tego co robię na bieżąco a co dopiero jakiś starszych rzeczy. Bransoletki będą ale na razie same nowe.
OdpowiedzUsuń