Z biżuterii najbardziej lubię bransoletki, chociaż ostatnio zaczynam nosić coraz częściej kolczyki - pewnie, żeby zaprzeczyć powiedzeniu:
"szewc bez butów chodzi" ;-)
To teraz połączenie tego co lubię, kilka kompletów z bransoletkami i na koniec moja faworyta: pojedyncza bransoletka z masy perłowej, kamienia i kryształków.
Ostatnia to też moja faworyta, ale i tak wiem że bransoletki to ty chowasz, po szufladach a szkoda bo masz kilka fajnych ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd razu chowam, nie mam tyle miejsca w szufladzie :P
OdpowiedzUsuń