Translator

czwartek

Niebiańska plaża

Nie lubię upałów ale jeszcze bardziej nie lubię bezsłonecznej, deszczowej parówki, która ostatnimi czasy rozpanoszyła się za oknem. Nie wiem czy to starość czy też zaczarowały mnie te turkusowo-morskie błyskotki, które ostatnio Wam serwuję, ale ostatnio strasznie marzy mi się plaża, koniecznie taka za białym piaskiem, lazurową wodą i bezchmurnym niebem, przydałaby się też tam palma i kilka kolorowych drinków... Obawiam się jednak, że z tych marzeń, na dzisiaj, mogę sobie spełnić kolorowe drinki, ewentualnie piasek z piaskownicy a zamiast lazurowej wody i nieba zostaną mi tylko lazurowe kolczyki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...