Energetycznie, kolorowo i z dodatkiem skrzydeł - tego mi dzisiaj potrzeba bo padam na przysłowiową twarz. Jak zwykle zostawiłam wszytko na ostatni moment, zakupy, pakowanie, szybkie łazienkowe spa itp...
teraz mam chwilę na napój energetyczny bo smaku kawy, dzisiaj już, nie zdzierżę. Baterie się ładują
i można działać dalej. No właśnie baterie! - trzeba jeszcze naładować baterie do aparatu...
jak zwykle wszytko na ostatnią chwilę...
te redbule zabiją Cię kiedyś:P A bransoletka jest świetna!
OdpowiedzUsuńubieraj tę wakacyjną bransoletę i zmykaj:) miłego urlopowania:)
OdpowiedzUsuńudanego spływu !!:) a bransoletką śliczna- jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńo rany, śliczna ta bransoletka. A urlopu Ci zazdroszczę....
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię Aniko do One Lovely Blog Award.
Dziękuję, dziękuję... spływ się udał :)
OdpowiedzUsuńModrak: dziękuję Ci bardzo, ale niestety nie bardzo czaję o co chodzi w tym One Lovely Blog Award ;/