Translator

piątek

Blue Jeans

Zaczynam generalne porządki w szafie bo się po prostu
w niej nie mieszczę. Idzie mi to mozolnie i wydaje się niewykonalne, ale jestem dzielna i dam radę. Nie chodzi mi tu o to, że zajmuje mi to dużo czasu tylko o to, 
że nad każdą rzeczą , która potencjalnie powinnam już oddać, zastanawiam się pięć razy, zaczynam przymierzać i już nie potrafię jej wyrzucić. Podstawowa zasada, że kiedy nie nosisz czegoś od roku to już raczej nie założysz i śmiało możesz wyrzucić u mnie się nie sprawdza. Do niektórych rzeczy mam taki sentyment, 
że nie mogę się  z nimi rozrastać, a inne systematycznie zastępowane są innymi. Przykład: mam siedemnaście par dżinsów, pewnie więcej niż innych spodni ale nie wiem, bo na razie w porządkach doszłam tylko do dżinsów. Co roku oddaję kilka par a ciągle jest ich tyle samo. Nie wiem jak to się dzieję, że kiedy idę kupić jakiś nowy ciuch to zawsze wracam z dżinsami (o butach nie wspominam, bo z nimi czasem wracam nawet kiedy nie idę na zakupy). Może jako tłumaczenie wystarczy fakt, że ja po prostu lubię dżinsy i każdy ma ich pełno, nawet moja babcia ma dwie pary... no właśnie a to dopiero półka z dżinsami.... Pora wracać do porządków, a Wam zostawiam na dzisiaj kolczyki, które idealnie pasują do klasycznych blue jeans. 



6 komentarzy:

  1. Porządki w szafie, czyli muszę cię odwiedzić i przebrać to co ty przebierzesz ;) a kolczyki jak zawsze bomba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobnie jeżeli chodzi o sprzątanie. Bo przecież prędzej czy później może nam się to przydać, bo przecież kiedyś znowu może wróci to do mody. ;P Twoja dzisiejsza propozycja kolczykowa bardzo mi się podoba.
    Generalnie bardzo fajnie tu u Ciebie. Pozdrawiam. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznę od tych śliczności,kolczyki są ....brak słów,po prostu przepiekne! Kolory i faktura szkła w moim stylu :) A warcajac do tematu porządki i ciuchy,to od dwuch tygodni chodzę z zamiarem posprzątania w szafach ale jak na razie nie mam na to weny. Natomiast co do ciuchów w zeszłym roku robiłam tzw przesiew,a po pół roku żałowałam swojego niecnego czynu,bo między rzeczami których się pozbyłam były takie które bardzo by się sprawdziły w modzie. Po tym incydencie długo się zastanawiam zanim czegoś się pozbędę. Życzę udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przekuję dziewczyny:) Widzę, że porządki w szafie przebiegają u Was tak samo jak u mnie i towarzyszą im te same emocje... uff nie jestem sama.

    OdpowiedzUsuń
  5. :) przy okazji robienia tych szafowych porządków pamiętajcie, że są ludzie, którzy chętnie przyjmą dobre fatałaszki.... jeśli coś napotkacie w swojej szafie, czego już nie założycie to dołączcie do SZLACHETNEJ PACZKI, przekazując dobre ciuchy w dobre ręce;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Porządki przebiegają bardzo, bardzo wolno, ale obiecuję nie wyrzucać nic tylko zostawić do przebrania. Chcę też ograniczyć buty więc jak ktoś ma mały rozmiar 35/36 to też zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...