Translator

poniedziałek

koralik po koraliku

Pierwotny plan był taki, że dzisiaj nie będzie o kolczykach tylko o motorach - ale jednak opamiętałam się w porę bo pomimo wszytko jestem bardziej kolczykową niż motorową dziewczyną. Moim tłumaczeniem jest tylko to, że wszytko co robię po raz pierwszy przeżywam bardziej, choćby było to dla innych mało znaczące i czasem wydawało się wręcz śmieszne, jeżeli coś robię pierwszy raz to zawsze będę miała frajdę. Chyba tak było zawsze. Pamiętam jak mama dała mi pierwszy raz pozmywać naczynia - to była prawdziwa radość, dzisiaj marzę o zmywarce...  ale wracając do motorów i kolczyków, większość osób, które widziałam wczoraj miały gdzieś jakieś skórzane frędzle, czy to na kurtce, przy kierownicy albo sakwach, bo nawet na stopkach. Też chciałam mieć frędzle i  tak 
z frędzlowej inspiracji koralik po koraliku mam swoje. 
Są długaśne, pasują na motor, na randkę z Winnetou i co najważniejsze pasują do mnie ;-)


6 komentarzy:

  1. toś się Ania nadziergała:) ale warto... fajne kolczyki Ci wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że zauważyłaś że się nadziergałam :D I to tak bardzo, że nie wiem czy prędko powtórzę ten "model" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorytstyka i "klimat" uzytego materiału kojarzy mi się z motorami ;)) Podobają mi się :)
    Kolczyki, które masz na pamiątkę zlotu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciągle w szoku jaki przeżyłam widząc Cię Aniu, vel Kobieto o Wielu Twarzach, w wersji motocyklowej:) tego się naprawdę nie spodziewałam..:)
    Bardzo fajne kolczyki i już je sobie wyobrażam, jak będą się pięknie komponować z frędzlami harleyowskiej kurtki, podczas jakiejś szaleńczej jazdy :)
    Kiedyś miałam też taką kurtkę ale po dość niefortunnej jeździe po wsi, gdzie skuterem wjechałam w budkę lodziarza byłam zmuszona się jej pozbyć bo budziła we mnie zbyt wiele bolesnych wspomnień:) dziś za nią zatęskniłam..:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że Wam się podobają kolczyki bo to od dzisiaj moje ukochane (nie wiadomo jak długo) :)
    Asia: W budkę lodziarza?? to dopiero musiało być szaleństwo !! A taka kurtka to było moje młodzieńcze marzenie, jak tylko zobaczyłam to kupiłam i od kilku lat prawie nie ściągam i mam nadzieję, że żadna trauma mnie do tego ni zmusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne, bardzo mi sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...