Kolejny weekend za mną, ja jestem cała... Strasznie to wszystko szybko leci, co chwila coś się dzieję.
Chyba zaczynam marzyć za weekendem spędzonym na kanapie z książką.... no ale jak jest gdzie, trzeba poszaleć. Dzisiaj znalazłam zdjęcie tych zakrętasów
i strasznie się za nimi stęskniłam, egzemplarz ze zdjęcia poszedł już w świat i mam nadzieję dobrze się nosi. Dzisiaj zrobię sobie swoje zakrętasy :)
No wlasnie, juz dawno nie widzialam twoich zawijasow a sa bardzo wdzieczne :)
OdpowiedzUsuńwiem ale jakoś znowu za nimi zatęskniłam i pewnie dzisiaj popełnię kilka, jeden na pewno będzie na różowo :D
OdpowiedzUsuń