Translator

czwartek

Prognozy długotermionowe

 Przede mną wakacyjny wyjazd i co tu dużo kryć, wakacje w kajaku  lepsze są kiedy świeci słońce albo co najmniej nie pada deszcz. Jak co roku przed wyjazdem zaczynam intensywnie surfować w sieci w poszukiwaniu najlepszej dla mnie prognozy długoterminowej. Najlepszej czyli takiej, przewiduje słoneczne dni bez deszczu. Chociaż wiem, że jest tylko jedna słuszna strona z pogodą i nie da się dokładnie przewidzieć pogody na dłużej niż kilka dni to i tak klikam w nadziei, że w odpowiednim miejscu na mapie znajdę uśmiechnięte słoneczko albo chociaż chmurkę ale bez deszczu.... zapomniałabym pora na kolczyki, 
w końcu miał być blog o kolczykach.







środa

Cykady na Cykladach

Czy zna ktoś prosty i skuteczny sposób jak wyłączyć muzykę w mojej głowie? Ale taki żebym przeżyła i nie odniosła żadnych obrażeń. Pamiętacie serial Ally McBeal, ja pamiętam słabo ale kojarzę, że kiedy coś ważnego działo się w życiu głównej bohaterki to muzyka zaczynała grać jej w głowie a widzowie mogli jej posłuchać. Mam podobnie, tylko nie potrzebuję dodatkowych bodźców jak ważne wydarzenie. 
Nagle zaczyna mi coś grać, zacina się i przez cały dzień słyszę jedną piosenkę, podśpiewuję pod nosem, przyciągam zdziwione lub współczujące spojrzenia....
jak zacznie grać nie ma łatwo. 
Dzisiaj gra mi Mannan i zacina się na kawałku 
"jem słodkie słodkie winogrona", kupiłam sobie nawet te winogrona, zjadłam, wyśpiewałam na głos całą piosenkę i nic dalej gra.... a więc pozostaje mi tylko pokazać Wam komplet najbardziej winogronowy jaki posiadam.  


wtorek

Zmruż oczy

Jest czas by mieć  jest czas by tracić  jest czas by szukać  jest czas zobaczyć
 
Mieć w górze niebo w sobie spokój pod sobą krzesło
a świat gdzieś z boku

Jest czas na słowa jest czas milczenia jest czas być 
w słońcu jest czas być w cieniu
 
Mieć ręce pod głową zmrużone oczy patrzeć jak życie się toczy

Jest czas by pytać jest czas by wiedzieć jest czas by śnić jest czas dla Ciebie


Jest czas by wiedzieć między chwilami to czego nie ma
a jest ...

No to pojechałam, przepraszam ale musiałam.... czas ucieka, w lipcu nie będę mieć czasu więc nadganiam jak mogę. Na dobranoc dwa komplety.... i piosenka








A Ty co takie kwiatki masz dziwne...

Delikatne kolory, kwiatowe motywy i perłowy połysk.... mam słabość do takiej typowo kobiecej biżuterii. Oczywiście słabość w sensie, że uwielbiam ją robić
i oglądać... szczególnie na innych. Nie mam problemu 
z noszeniem wysokich obcasów, sukienek, ba nawet czasem usta maluję na czerwono ale jak tylko sukienka jest w kwiatki to czuję się dziwnie... i muszę nałożyć na nią potarganą katanę lub moją ukochaną skórzaną kurtkę...Tą bransoletkę zrobiłam z myślą o sobie, nawet raz ją ubrałam i dumnie podpierałam szyję, eksponując nadgarstek i co... zamiast jaka "ładna bransoletka" usłyszałam: "a Ty co... takie kwiatki masz ... dziwne..."
Będę próbować dalej, w końcu kwiatki są kobiece. 


piątek

Co ma krowa do telefonu?

Generalnie nie ma nic, ale...
Bardzo chciałam podziękować operatorowi sieci komórkowej, który ma logo w kolorze krowy 
z opakowania mojej ulubionej czekolady, za całe mnóstwo darmowych minut, pakietów danych..... wszechobecny zasięg i za to, że świat jest w zasięgu mojego telefonu. Osobom które śmiały się (śmieją się teraz) z moich kolczyków, w kolorze krowy z opakowania mojej ulubionej czekolady, życzę miłego weekendu i więcej radości z życia ;-))))))))


Uwodniony krzemian miedzi

Tytuł może mało romantyczny ale co ja poradzę, 
że moja ukochana chryzokola to po prostu  uwodniony krzemian miedzi. Bez obaw, blog jest nadal o biżuterii, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać żeby tego nie napisać. Jak Wam wiadomo już od jakiegoś czasu moja miłość do chryzokoli  nie słabnie, na początku bardzo podobał mi się jej kolor, potem łudziłam się, że jej magia złagodzi moje emocjonalne przeciążenia, oczyści z negatywnych aspektów oraz przyniesie wewnętrzny spokój i zadowolenie... Poza tym znajoma pani, która interesuje się astrologią powiedziała mi, że chryzokola idealnie pasuje do mojego znaku zodiaku...
Jednak jakoś nie zadziałała, właściwie dlaczego by miała, jak uwodniony krzemian miedzi może wspomóc pracę neuronów w mojej głowie.... zaczynam się obawiać, że do do chryzokoli nie czuję żadnej miłości. Być może to tylko moja przysadka mózgowa na jej widok wydziela  endogenne opioidy....

 

środa

I'm a Barbie girl

Zdziwieni, a co tam i tak wiem, że niektórzy podśmiewają się z mojego różowego polarka i kilku innych pięknych różowych rzeczy...
Wychodzę dziś z ukrycia i publicznie się przyznaję, 
że kocham barbi róż i dementuję plotkę jakoby
w dzieciństwie oszpecałam swoje barbi, robiąc im tatuaże i farbując włosy atramentem. 





Kolejny debiut

Dzisiaj miałam w  planie opublikować coś innego ale zajrzałam na zaprzyjaźnionego bloga Modrak Cafe 
i zobaczyłam wyzwanie. Nigdy nie uczestniczyłam w tego typu zabawach, sama nie wiem dlaczego. Być może jak zwykle przeszkadzał mi w tym mój chroniczny brak czasu, jednak tym razem mam coś gotowego i do tego coś co bardzo lubię. A więc moja odpowiedź na wyzwanie Modrak to połączenie: dużej kuli z czarnej lawy wulkanicznej, mniejszej żółtej kuleczki jadeitu 
i platerowanej nakrapianej kuleczki
- wszytko wykończone srebrem.



poniedziałek

Się zakręciło

Kolejny weekend za mną, ja jestem cała...  Strasznie to wszystko szybko leci, co  chwila coś się dzieję. 
Chyba zaczynam marzyć za weekendem spędzonym na kanapie z książką.... no ale jak jest gdzie, trzeba poszaleć. Dzisiaj znalazłam zdjęcie tych zakrętasów 
i strasznie się za nimi stęskniłam, egzemplarz ze zdjęcia poszedł już w świat i mam nadzieję dobrze się nosi. Dzisiaj zrobię sobie swoje zakrętasy :)


piątek

Z piekła rodem

Oczywiście tytuł postu nie odnosi się do mnie, bo jak wszystkim wiadomo mam anielskie usposobienie, 
tylko do kolorystyki kolczyków, która kojarzy mi się 
z piekłem, podobne zresztą jak dzisiejsza pogoda...

 

czwartek

Orzeźwiająco

Jeszcze nie ma pełni lata a ja już się cieszę, że dzisiaj się ochłodziło, zrobiło się jakoś bardziej przejrzyście Kiedy rano wstałam i popatrzyłam w okno (a mam piękny widok na korony drzew) od razu wiedziałam, 
że dzisiaj pokażę wam coś zielonego. Generalnie nie przepadam za tym kolorem, pewnie dlatego, że nie jest mi w nim do twarzy ale ten komplet lubię. 
Niech się Wam dzisiaj zieleni :-)

 

środa

Z okazji Dnia Dziecka

Niestety nie jestem już dzieckiem więc w dzień dziecka zamiast świętować muszę pracować, gonić się i mam problem z wyrobieniem się na czas, do tego znowu dobija mnie jakiś sąsiad z wiertarką.... Żeby żadne dziecko nie pomyślało, że o nim zapomniałam i żeby odrobinkę się rozweselić wrzucam wesołe kolczyki.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...