Translator

poniedziałek

Walę tynki

Może nie ja walę, ale sąsiedzi u góry na pewno
- przynajmniej takie są odgłosy z góry
... ale dosyć narzekania, teraz coś miłego bo walentynkowego. Dla wszystkich, zakochanych, niezakochanych, walentynkowych i antywalentynkowych  - serduszka Cloisonne doprawione buziakiem ode mnie.


 


8 komentarzy:

  1. Anula, dla Ciebie rowniez wielki walentynkowy buziak! Kolczyki jak zawsze klasa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te serduszka mają kolor Twoich oczu, walentynkowa dziewczyno. Szkodo, że to Ty je zrobiłaś bo kupiłbym Ci takie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Basiu za buziaki :-)Anonimowy wielbicielu czy też powinnam napisać anonimowy bajerancie, kup mi chętnie je ponoszę ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pikne!! myślę, ze dzięki tym kolczykom mogłabym polubić " walę-tynkowe święto" :) no i jeszcze ta w.w historia z anonimowym wielbicielem:) czyli jest w nich mega moc!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolczyki świetne..jak tylko będę w Tychach,a bywam tam jak tylko jestem w PL,to na pewno Cie odwiedzę i zrobię sobie zapasy kolczykowo-bransoletkowe:)
    pozdrawiam Natalia
    p.s zapraszam do mnie http://goryszfoto.blox.pl/html
    ..ja dopiero uczę się"blogowania "więc proszę o litość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serce:) - moc w nich jest na pewno, chociaż takie malutkie i niewinne ;).
    Natalia - wpadaj do Tychów a jak nie to ja wpadnę do Pragi. Fajne fotki, mam kilka faworytów ale nie mogę dodać komentarza ;/ !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ehh wiem, niestety trzeba być zalogowanym- zawsze można dać LUBIE TO- jednak to nie to samo co treściwy i soczysty komentarz :) ..wątpliwe uroki posiadania bloga na blox.pl...
    wpadaj do Pragi zapraszamy :)
    pozdrawiam Natalia

    OdpowiedzUsuń
  8. już nie trzeba być zalogowanym - ehh haha :D:D:D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...